Hammeren, znane również jako Hammerknuden, to jedno z najpiękniejszych i najciekawszych miejsc na Bornholmie, idealne dla miłośników przyrody i turystyki pieszej. Położone na północnym krańcu wyspy, granitowy płaskowyż wznosi się na wysokość nawet 82 metrów nad poziom Morza Bałtyckiego, oferując spektakularne widoki, które przyciągają turystów z całego świata.

Jednym z unikalnych aspektów Hammeren jest jego geologiczna historia. Podczas ostatniej epoki lodowcowej granitowy płaskowyż został ukształtowany przez potężne siły lodowca, które zmiażdżyły skałę, nadając jej charakterystyczny kształt. Wznosi się on łagodnie od północnego wschodu, ale na zachodzie gwałtownie opada, tworząc imponujące klify, które z pewnością zachwycą każdego odwiedzającego.

Hammerknuden oddzielone jest od reszty Bornholmu przez dolinę tektoniczną, w której znajduje się największe jezioro na wyspie – Hammersø. To idealne miejsce na relaksujące spacery, obserwację ptaków oraz podziwianie natury. Warto również wspiąć się na latarnię morską Hammerfyr, skąd rozpościera się niesamowity widok na Morze Bałtyckie oraz sąsiednią Szwecję.

Kaplica Salomona

To jedno z najstarszych i najbardziej tajemniczych miejsc na Bornholmie, przyciągające turystów z całego świata. Znajduje się po północno-zachodniej stronie płaskowyżu Hammeren, tuż nad poziomem morza. Ruiny tej dawnej kaplicy stanowią fascynujące świadectwo średniowiecznej historii wyspy.

Kaplica Salomona, zbudowana na początku XIV wieku, jest jednym z najstarszych budynków kościelnych na Bornholmie. Jej wnętrze wykonane zostało z obrabianych kamieni polnych oraz klinkieru, a później dobudowano mały przedsionek od strony południowej. Co ciekawe, nazwa kaplicy prawdopodobnie nie ma bezpośredniego związku z Bornholmem, lecz może być wynikiem wpływu dominikanów, którzy odgrywali znaczącą rolę w Kościele katolickim w tamtym okresie.

Kaplica została zbudowana w pobliżu miejsca, gdzie niegdyś cumowały łodzie rybackie oraz odbywał się targ śledzi. Kiedy połowy przeniosły się do większych portów na Bornholmie, osada wokół kaplicy zaczęła popadać w ruinę. Proces ten przyspieszyła reformacja w 1536 roku, po której kaplica straciła na znaczeniu.

Obecnie z kaplicy zachowały się jedynie fragmenty ścian, a brak dachu i częściowe zawalenie struktury nadają ruinom wyjątkowy, nostalgiczny charakter. Choć wnętrze kaplicy nie przetrwało, dzwon z tego miejsca można zobaczyć w kościele w Allinge. Ruiny Kaplicy Salomona są popularnym motywem fotograficznym i przyciągają licznych odwiedzających, jednak warto pamiętać, że jest to zabytkowy obiekt i należy zachować ostrożność podczas zwiedzania.